Poniedziałek, 21 czerwiec 2021, 13:57
Mocarz, nie mocarz - ale brak parametrów? Moja flacha jest chyba z 2015r. i parametry ma naprawdę bardzo dobre
Bazyli nadaje mobilnie...
Bazyli nadaje mobilnie...
Ankieta: Moja ocena Issey Miyake - L’Eau d’Issey Pour Homme EDT (1994) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 3 | 1.72% | |
2 - Słaby | 3 | 1.72% | |
3 - Przeciętny | 19 | 10.92% | |
4 - Dobry | 26 | 14.94% | |
5 - Bardzo dobry | 76 | 43.68% | |
6 - Genialny | 47 | 27.01% | |
Razem | 174 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Poniedziałek, 21 czerwiec 2021, 13:57
Mocarz, nie mocarz - ale brak parametrów? Moja flacha jest chyba z 2015r. i parametry ma naprawdę bardzo dobre
Bazyli nadaje mobilnie...
Wtorek, 3 sierpień 2021, 17:03
Dla mnie Issey Myiake to król perfum delikatnych, takich które nie męczą nikogo i dają przez kilka godzin, przyjemną aurę japońskiej sterylnej cytrusowej świeżości. Parametry flachy 2017 są umiarkowane, trwałość ok. 8-9 godzin przy delikatnej projekcji, początkowo na długość ramion.
Wtorek, 5 październik 2021, 11:06
(Poniedziałek, 21 czerwiec 2021, 13:57)Bazyli napisał(a): Mocarz, nie mocarz - ale brak parametrów? Moja flacha jest chyba z 2015r. i parametry ma naprawdę bardzo dobre Ja niedawno kupiłem flachę z 2016 i też jest dobrze. Przede wszystkim trwałość jest świetna, a projekcja taka 4+. Dawno go nie używałem i teraz jest idealna pogoda na niego.
Wtorek, 5 październik 2021, 14:41
(Wtorek, 5 październik 2021, 11:06)Viking napisał(a): Ja niedawno kupiłem flachę z 2016 i też jest dobrze. Przede wszystkim trwałość jest świetna, a projekcja taka 4+. Dawno go nie używałem i teraz jest idealna pogoda na niego. Isseye świeże letnie znaczy mam na myśli klasyka i wersję (zacną) fraiche. I projekcje mają one bombową, ale dość krótko, bo przez jakie 2 godziny...
Wtorek, 5 październik 2021, 18:29
Moja flaszka 2017, trwałość niezła ale projekcja dosyć słaba, trzeba się solidnie oblać aby dobrze projektować.
Piątek, 22 październik 2021, 21:01
Próbowaliście kiedyś Isseya jesienną porą?
Przyjęło się chyba, że to świażak na lato a ja myślę sobie, że teraz pięknie gra w tych temperaturach. Wnosi powiew letniej aury i trzyma całkiem całkiem ok. Ja dzisiaj z rana po golonku, rzecz jasna żyletą zapodałem na siebie balsam Isseya, potem kilka strzałów z flakonu i było bardzo sympatycznie. Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Piątek, 22 październik 2021, 21:06
Tak, próbowałem i bardzo dobrze mi się go nosiło. A wersja Intense, którą niedawno nabyłem, wydaje się być wręcz całoroczną.
Piątek, 22 październik 2021, 21:17
Pewnie tak, ale Intense to jednak coś innego, jego kadzidlany, choć nie dominujący wydżwięk jest ewidentny...
Klasyk to jednak powiew bryzy i mimo wszystko do mnie bardziej przemawia Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Piątek, 22 październik 2021, 21:29
No to są dwie możliwości: albo z mojego Intense kadzidło się ulotniło, albo mój nos je wyczuwa dosłownie kilka minut. Ale to dobrze, bo wg mnie to kadzidło jest tam zbędne. A z tym, że klasyk nie ma sobie równych wśród pozostałych Issey-ów, całkowita zgoda
Piątek, 22 październik 2021, 21:39
Ja ostatnio noszę zapachy pozornie letnie, w takie właśnie chłodniejsze dni i grają doskonale. Między innymi właśnie Issey i Nishane Colognise. O wiele lepiej się rozwijają, poszczególne nuty trwają dłużej. Z Issey wychodzi sporo dymnych, kadzidlanych nut, których latem nie czułem.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Wtorek, 26 październik 2021, 20:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 26 październik 2021, 20:17 przez Viking.)
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat różnic?
Mój flakon jest z 2016 roku, kod 6319EM. Na froncie jest napis Eau De Toilette. Natrafiłem na flakon z tego samego roku, bacz YAF29, czyli styczeń 2016 i tu nie ma napisu na froncie. Zastanawiam się czy poza szczegółami wizualnymi, są też jakieś różnice zapachowe. Może ktoś miał okazję porównać podobną sytuację? Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka [attachment=1392][attachment=1393][attachment=1394][attachment=1395]
Niedziela, 5 grudzień 2021, 12:09
Panowie chyba niezła cena? 185,33 w EG.
Niedziela, 5 grudzień 2021, 12:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 5 grudzień 2021, 12:48 przez lester86. Edytowano łącznie: 2)
Chyba taka sobie, ja kupowałem roku temu 125ml za110-120, ale widzę że coś mało ofert się zrobiło.
Wypusty po 2019r są bardziej wodne/lotny i sprofilowane na wiosnę-lato. Mam flache z 2015 r na wykończeniu i jest dużo gęstszy i nadaje się nawet na chłodniejsze dni. Takie coś stwierdzam u żony przy aqua do gioia EDP - stara wersja była gęstsza, nowa wodna
mój stragan z odlewkami -> 50+ pozycji, w tym 30+ arabów, klony i mainstream https://perfuforum.pl/thread-16670.html
Niedziela, 5 grudzień 2021, 12:48
Czwartek, 6 styczeń 2022, 00:47
Jak wychodzi trwałość tych perfum w porównaniu z Versace Medusą? Bo Medusa w lecie szybko mi się ulatnia. Dziś testuje Issey i bardzo mi się podoba. Jak trwałość?
Czwartek, 6 styczeń 2022, 02:09
Skoro testujesz to może sprawdź i porównaj, na mnie Versace lepiej siedzi i na lato bardziej mi pasuje, issey'a raczej wiosną używam
Tap-Tap z Tapatalka
Czwartek, 6 styczeń 2022, 05:24
Na mnie z kolei znacznie dłużej siedzi Issey. I to wcale nie żadna vintage wersja, tylko swiezy wypust.
Mój straganik
https://perfuforum.pl/thread-18897.html
Czwartek, 6 styczeń 2022, 08:52
No to pomogliśmy...
Tap-Tap z Tapatalka
Czwartek, 6 styczeń 2022, 09:14
tak jak pisałeś - skoro ma oba zapachy to chyba kolega sam ogarnie, który się dłużej na nim utrzymuje.
Mój straganik
https://perfuforum.pl/thread-18897.html
Czwartek, 6 styczeń 2022, 09:27
Bardzo lubię VPH ale na mojej skórze ma mizerne parametry, Issey ponadczasowy całoroczny zapach, który na mnie potrafi z kolei cały dzień siedzieć
|
|