Niedziela, 23 październik 2016, 22:17
Jak w temacie. Szukam zapachu fougere w stylu lat 90, czyli klasycznie ale bez dziada, chętnie z jakimiś niesztampowymi nutami typu tytoń, jałowiec, sosna (choć niekoniecznie), który dałby radę w zimie. Odrzucam cięższe i słodsze kompozycje, ponieważ moją filozofią nie jest dobieranie zapachu do pory roku, a bardziej do pory dnia i okazji. Lubię także łamać typowe schematy (a nuż odkryję coś nieoczekiwanego i oryginalnego). Odrzuciłem też zapachy, które wpisałyby się świetnie w tą kategorię, ale je znam i chciałbym coś innego: D&G Pour Homme i Azaro Pour Homme (trochę nie klimat 90, ale całkiem noszalne).
Wybrałem, kilka zapachów, z których część znam i chętnie bym kupił, ale szukam tego, który będzie najlepszy w zimie pod względem projekcji i trwałości:
Aramis Tuscany
Aramis Havana
Burberry for Men
CH Herrera for Men
CK Eternity
Chanel Egoiste Platinum
Moschino Forever
Paco Rabanne XS
Najbardziej kusi mnie Platynowy oraz XS, którego jednak nie znam, ale opisy są zachęcające.
Wybrałem, kilka zapachów, z których część znam i chętnie bym kupił, ale szukam tego, który będzie najlepszy w zimie pod względem projekcji i trwałości:
Aramis Tuscany
Aramis Havana
Burberry for Men
CH Herrera for Men
CK Eternity
Chanel Egoiste Platinum
Moschino Forever
Paco Rabanne XS
Najbardziej kusi mnie Platynowy oraz XS, którego jednak nie znam, ale opisy są zachęcające.
TOP 3
1. Tom Ford Grey Vetiver
2. Dior Homme
3. Azzaro Pour Homme
1. Tom Ford Grey Vetiver
2. Dior Homme
3. Azzaro Pour Homme