Niedziela, 11 czerwiec 2017, 19:30
Ciekaw jestem jak się potoczy rozmowa
Czy golicie się Panowie metodą tradycyjną z maszynką na żyletkę, czy może na wymienne wkłady?
Jakiś czas temu odkryłem przyjemność ogromną z powrotu do tradycyjnej maszynki, dla gęby to jak plaster miodu wysmarować papunię pianą z mydełka rozrobionego w tygielku, pianą jak śmietana gęstą i pachnącą, choć i wyrabianie piany pędzelkiem na twarzy to jak masaż.
Sam nie wiem który sposób bardziej lubię, może ten z masowaniem pędzlem borsuczym
Żyletka po niej śmiga radośnie, a dżwięk ciętego zarostu uroczy.
Po ceremoniale jakiś dobry after czy balsam jak kto lubi i jest cudnie
Jak to u Was wygląda :?:
Czy golicie się Panowie metodą tradycyjną z maszynką na żyletkę, czy może na wymienne wkłady?
Jakiś czas temu odkryłem przyjemność ogromną z powrotu do tradycyjnej maszynki, dla gęby to jak plaster miodu wysmarować papunię pianą z mydełka rozrobionego w tygielku, pianą jak śmietana gęstą i pachnącą, choć i wyrabianie piany pędzelkiem na twarzy to jak masaż.
Sam nie wiem który sposób bardziej lubię, może ten z masowaniem pędzlem borsuczym
Żyletka po niej śmiga radośnie, a dżwięk ciętego zarostu uroczy.
Po ceremoniale jakiś dobry after czy balsam jak kto lubi i jest cudnie
Jak to u Was wygląda :?:
Nie jestem stary - jestem VINTAGE