Środa, 14 wrzesień 2016, 14:58
njczyziu napisał(a):Wypróbowałem sposób pierwszy i drugi na tej wodzie.
1. Czuć ją było dobrze przez jakieś 3-4 godziny, później już nie bardzo.
2. Tu już było czuć ją przez 8 godzin (co dwie godziny, dwa "psiki" z małego spryskiwacza atomizera), ale czuć ją było na sobie sporo słabiej niż przy sposobie nr. 1 gdy "trwała porządnie" gdzieś przez 3-4 godziny czasu.
Jakieś (inne) propozycje?
Ja noszę atomizer. Zwykle jest tak, że noszący przyzwyczaja się do perfum w ciągu tych 3-4h i już ich nie wyczuwa, podczas gdy dla otoczenia są wyczuwalne. Wtedy wystarcza 1 psik z atomizera aby odświeżyć zapach dla siebie (np na nadgarstek aby było łatwo awaryjnie zmyć gdyby otoczenie stwierdziło, że nie da rady wytrzymać np z Interlude )
Cytat:Szkoda, że tak mało jest wody perfumowanej dla mężczyzn, jest ona znacznie trwalsza, u kobiet jest odwrotnie - jakieś 90% "psikaczy" to wody perfumowane, a z 10% to wody toaletowe.
Nie no, EDP dla mężczyzn jest pełno po 'niszowej stronie mocy' a i ekstrakty się trafiają.
Z mainstream'u, EDP to tak na szybko:
L'Instant de Guerlain pour Homme Eau Extreme
Bentley for Men Intense
Dior Homme Intense