Niedziela, 1 październik 2017, 18:40
Muszę kupić jakąś niewielką odlewkę.
Ankieta: Moja ocena By Kilian - Back to Black (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 3 | 10.71% | |
4 - Dobry | 5 | 17.86% | |
5 - Bardzo dobry | 15 | 53.57% | |
6 - Genialny | 5 | 17.86% | |
Razem | 28 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Niedziela, 1 październik 2017, 18:40
Muszę kupić jakąś niewielką odlewkę.
Niedziela, 1 październik 2017, 18:47
Dla mnie otwarcie ładne, potem tak sobie jak ktoś napisał za dużo miodu w miodzie . Tym bardziej nie za taką cenę...
4+
Niedziela, 1 październik 2017, 18:52
Ceny Kilinów rzeczywiście trochę nieadekwatne.
Nie znam wielu Kilianów ale z tych co poznałem, B2B jest moim zdaniem wart swojej ceny, reszta jest warta 1/2 ceny.
Niedziela, 1 październik 2017, 18:59
Też mało znam, lecz wolę Taste of Heaven, Liaisons Dangereuses.
Poniedziałek, 2 październik 2017, 07:41
generalnie nie są cenami niskimi
Poniedziałek, 26 luty 2018, 19:21
Po przeczytaniu różnych opinii, poznaniu składu zdecydowałem się na blind buy. Niestety, ale to jeden z najgorszych(jeśli nie najgorszy) zakupów w ciemno. Nie zrozumcie mnie źle. Perfumy są bardzo dobre jakościowo i świetnie zbalansowane. Miód, tytoń, nuty owocowe i to wszystko doprawione ziołami, dzięki czemu nie wpada w zbytnią słodycz. Migdałów na całe szczęście nie wyczuwam. Generalnie pod względem kompozycji to przypadły mi idealnie, za kompozycję jak i jakość 5+. Perfumy bardzo eleganckie, wieczorowe, na pewno będą idealnym uzupełnieniem eleganckiego ubioru. Niestety bardzo wiele do życzenia zostawiają parametry i to jest ich największa wada. Projekcja od samego początku jest bardzo stonowana, a po 3 godzinach osiada tak blisko skóry, że trzeba już szurać. Po następnych 2-3 już nie pozostaje ślad nawet. Całe szczęście, że nabyłem wersję refill, bo przy flakonie i jego cenie bym się chyba pochlastał. Nie zmienia to i tak faktu, że 465 zł za 50ml perfum o tak słabych parametrach to jest żart i nawet wyśmienita kompozycja ich nie ratuje. Uprzedzając pytania, zakup dokonany w Q.
A zastanawiałem się między Back to Black a Phantomem. Cóż, nietrafiony wybór.
Wtorek, 27 luty 2018, 10:15
rozumiem że nie testowałeś go wcześniej
podziwiam odwagę
Wtorek, 27 luty 2018, 10:30
Na mnie BtB jest niezwykle trwały.
Może nie ma ponadprzeciętnej projekcji ale trzyma się skóry jak szalony. 8h to dla niego nic, i strasznie jestem z tego powodu ukontentowany
Wtorek, 27 luty 2018, 10:37
Mario to ogólnie wiadomo że BtB jest najlepszym kilianem dla ciebie
i na pewno w twoim top10na niektórych skórach jest nietrwały /ma moje także/ a szkoda
Piątek, 2 marzec 2018, 19:37
https://www.youtube.com/watch?v=e_k6QySHIeA
Dobrze mówi! I jeszcze to :lol: https://www.youtube.com/watch?v=FlDGm8cWh74#t=00m25s Gościu w trzy sekundy streścił tysiąc słów, jakie mógłbym o nim napisać
Wtorek, 17 lipiec 2018, 09:34
Zapach pełen słodyczy, ciepły, otulający, wiśnia, coś na wzór tytoniu, miód, wanilia. Jest miło i przyjemnie, projekcja na początku niezła, potem zapach niemal znika, potrafi skojarzyć się z zasypką do pupy dla niemowląt - ma takie pudrowe nuty w klimacie Johnson&Johnson, później to skojarzenie wyparłem z głowy i znów mi zalatywał bardziej szlachetnie niż ten biały proszek. :lol: Trwałość przeciętna, przy tym stosunku jakość/cena to dla mnie niedopuszcalne. Lubię go ale i tak mocno bym się zastanowił czy chcę za niego dać "half-price", wówczas zasiliłbym półkę kolejnym dekantem z powiedzmy 20ml, ale to by było na tyle. Kompozycja jest naprawdę ciekawa i gdyby nie koszta które w ocenie muszę uwzględnić to była by piąteczka, a tak dostajesz czwórkę drogi Back To Black, w tej cenie oczekuje perfekcji w każdym calu, koniec kropka.
Środa, 18 lipiec 2018, 08:07
niestety coś w tym jest
taki hit ja osobiście wolę od niego parę innych Kilianów
Środa, 18 lipiec 2018, 08:16
Z Kilianami jest jeden problem- mają niczym nie uzasadnioną cenę... alno inaczej- płaci się lwią część ceny za "oprawę" zapachu. Flakon opatulony aksmitnym materiałem wypełniającym szlachetną, stylową skrzyneczkę.
W naszym forumowym świecie ceni się kompozycję ponad opakowanie. Stąd też, nawet genialny w mojej opinii Kilian Back to Black nie jest wart ceny regularnej rzędu 14 zł/ml! Ale cena przy refillu rzędu 7 zł/ml jest już akceptowalna. Inne Kiliany są warte połowę swoich cen.
Środa, 18 lipiec 2018, 21:35
wiem że jesteś miłośnikiem Back to Black
ale ja to widzę inaczej pomijając cenę bo o nich nie ma co mówić bo są jakie są
Czwartek, 19 lipiec 2018, 06:07
Mam tego świadomość jakie są
Poprostu są takie zapachy, które nie są warte swoich cen a mimo wszystko mają szerokie grono fanów. Przykład pierwszy z brzegu- Creed Aventus Myślę, że Kiliany również pod tą kategorię można przypisać.
Czwartek, 19 lipiec 2018, 07:24
Mario dla ciebie nie są warte ceny
ale inni je kupują/ z rożnych powodów/ i nie znaczy to ż przepłacają jak im si ę coś podoba to biorą w przypadku naszego bohatera to 600pln dla mnie też jest cena za duża ale to dla tego że nie bardzo i się podoba skrojony jest bez zarzutu ale nie moja melodia
Niedziela, 20 październik 2019, 20:21
Zarzuciłem sobie teraz na prawą dłoń. Bardzo przyjemna woń, wręcz nudna. Jak latem czułem tu jeszcze jakiś tytoń, tak teraz gdzieś się ulotnił i została sama wiśniówka. Nadmienię, że latem jeszcze paliłem nałogowo. Zbyt przyjemny, jak na mój gust.
Dark Lord jest najlepszym z testowanych przeze mnie Kilianów. Dziwne, że nie ma swojego tematu.
Niedziela, 22 grudzień 2019, 23:59
Testowałem póki co niewiele Kilianów, ale mam wrażenie, że ta marka jest za droga w stosunku do oferowanego poziomu. Back to Black to świetny przykład.
Według mnie to dobre perfumy, ale nie zachwycające. Najbardziej podobają mi się przez pierwszą godzinę od aplikacji, gdy mocno czuć miód i nuty owocowe, w szczególności malinę i wiśnię. Później wyczuwam głównie słodki miód, wiśniowy tytoń i wanilię w bazie. Parametry są przyzwoite, ale nie rewelacyjne. Znam trochę słodkich tytoniowców, które cenię wyżej, w tym kilka znacznie tańszych.
Poniedziałek, 23 grudzień 2019, 02:47
supermariobros napisał(a):W naszym forumowym świecie ceni się kompozycję ponad opakowanie.Nie uogólniajmy. Owszem, kompozycja jest sprawą pierwszorzędną, ale oprawa, przynajmniej dla mnie, też jest ważna. Luksus to całość. Ta cała otoczka, pudełko, wyściółka, korek itp., też są ważne. Bez nich to trochę tak, jakby pić szlschetny koniak z plastikowego, jednorazowego kubka. Można? Można. Ale jednak czegoś brakuje
Artur
Czwartek, 16 lipiec 2020, 07:17
Ok, masz rację, opakowanie też jest istotne ale chodziło mi bardziej o to, że jak zapach jest petarda a opakowanie jest zaledwie przyzwoite to summa summarum opakowanie nie zaburza całości odbioru
A w temacie... daaaaaawno temu ostatni raz nosiłem bohatera wątku, dzisiaj oprócz globlanej aplikacji innego zapachu, na nadgarstek zapodałem sobie również Kiliana, żeby rozkoszować się nim w pracy... Bajka! Jest wyjątkowy! Bardzo skutecznie umila mi dzisiejszy, pochmurny dzień. Wystawione przeze mnie 6-stka jest bardzo adekwatna! |
|