Czwartek, 23 lipiec 2015, 18:37
Ostatnimi czasy miałem możliwość psiknąć się:
- Acqua Di Parma Colonia,
- Lorenzo Villoresi Acqua di Colonia,
- Tom Ford Neroli Portofino
oraz kilka innych m.in. Atelier Cologne.
Jako użytkownik 4711 oraz Przemysławki mam dość ciekawe spostrzeżenia. Od razu mówię, pomijam kwestię trwałości. Skupmy się na kompozycji - testy ręką w rękę ukazują, że te droższe są lepsze. Jednak bez takiego porównania.. naprawdę różnice są znikome, zwłaszcza w porównaniu do 4711. Cóż więc sprawia, że ludzie gotowi są płacić tak absurdalne ceny za klasyczną wodę kolońską? Piękna butelka? Magia marki? Prestiżowa etykieta? Snobistyczne miejsce zakupu? Zapewne znajdzie się odsetek fanów, którzy uwielbiają kolońskie zapachy do tego stopnia, że dążą do doskonałości bez względu na cenę, ale bądźmy szczerzy, to mały odsetek.
- Acqua Di Parma Colonia,
- Lorenzo Villoresi Acqua di Colonia,
- Tom Ford Neroli Portofino
oraz kilka innych m.in. Atelier Cologne.
Jako użytkownik 4711 oraz Przemysławki mam dość ciekawe spostrzeżenia. Od razu mówię, pomijam kwestię trwałości. Skupmy się na kompozycji - testy ręką w rękę ukazują, że te droższe są lepsze. Jednak bez takiego porównania.. naprawdę różnice są znikome, zwłaszcza w porównaniu do 4711. Cóż więc sprawia, że ludzie gotowi są płacić tak absurdalne ceny za klasyczną wodę kolońską? Piękna butelka? Magia marki? Prestiżowa etykieta? Snobistyczne miejsce zakupu? Zapewne znajdzie się odsetek fanów, którzy uwielbiają kolońskie zapachy do tego stopnia, że dążą do doskonałości bez względu na cenę, ale bądźmy szczerzy, to mały odsetek.
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest
M. Margiela - At The Barber's
Armani - Encens Satin
Atelier des Or - Cuir Sacré
Alexandria Frag. - Arabian Forest
M. Margiela - At The Barber's
Armani - Encens Satin
Atelier des Or - Cuir Sacré