Środa, 25 styczeń 2017, 00:24
Cześć. Mam pewien progblem z atomizerem Chanela. Robiłem z butelki AHSCS odlewki za pomocą strzykawki. Sciągałem już tak parę razy z flakonów ciecz, ale tym razem miałem złą, za długą igłę i przebiłem chyba tą membranę trzymającą cisnienie w atomizerze, przez co teraz po zdęciu atomizera i przekręceniu flakonika do góry nogami ciecz skapuje przez tą rurkę. ma ktoś może na to jakiś patent? Szkoda mi tej butelczyny bo fajna jest
https://perfuforum.pl/thread-15827.html AMOUAGE NA MILILITRY!