Piątek, 21 wrzesień 2018, 17:26
BlueJeans napisał(a):A dla mnie zapach jest super i zamówiłem sobie flakonik, bo czemu nie? Bowling Green kojarzy mi się z zapachem pianki do golenia wzbogaconą o nuty cytrusowo-zielone i bardzo mi się to podoba.
Wcześniej tak nie patrzyłem na ten zapach, ale coś w tym jest. Faktycznie, jest pianka do golenia, i bardzo dobrze, bo to świetny motyw, nie jest to taka pianka jakaą lubię najbarziej czyli w stylu DN, ale na upartego mozna by jakiś wspólny element znaleźć
i guzik tam, nic tu nie pachnie tanio, pachnie bardzo dobrze, lepiej od wielu rzeczy, które "pachną tylko bo kosztują"