Sobota, 4 luty 2017, 14:06
Dior Sauvage. Niewyobrażalne jak ten zapach działa na otoczenie..
Sobota, 4 luty 2017, 14:06
Dior Sauvage. Niewyobrażalne jak ten zapach działa na otoczenie..
Sobota, 4 luty 2017, 19:09
Jak działa?
Ja nigdy żadnych zachwytów na temat tego zapachu nie zaobserwowałem. Może kluczową rolę gra tu noszący.
Sobota, 4 luty 2017, 23:38
Maark napisał(a):Jak działa? O Panie, aleś mi Pan teraz posłodził haha . Niestety nie mam pewności czym jest to spowodowane. Być może ten zapach po prostu trafia do ludzi w moim otoczeniu? Nie jest to bowiem środowisko nader wymagające. Osobiście nie jestem nim oczarowany, ale doceniam za swego rodzaju uniwersalność. Znawca ze mnie żaden. Nie potrafię wymienić ani jednej nuty zapachowej z tych perfum jak i wielu innych .
Niedziela, 5 luty 2017, 19:55
..to używam tego co najczesciej aplikuje
Piątek, 10 marzec 2017, 18:31
1) Gucci ph II, Moschino Uomo?
2) Prada Infusion d'Homme, Platinum Egoiste Chanel
Zapraszam na stragan: https://perfuforum.pl/thread-16891.html
Piątek, 10 marzec 2017, 19:31
Kiedy czasu rano brak na zastanowienie
sięgam po Sauvage 2015 wcielenie . A gdy już dnia późniejsza pora sięgam po homme intense też od Diora. :mrgreen:
Piątek, 10 marzec 2017, 19:42
Ja mam na to najlepszy sposób - nie wychodzę z domu :lol: :lol: :lol:
Piątek, 10 marzec 2017, 20:39
Jak długo wybieracie perfumy jak wychodzicie? Czy to jest rzut oka i już, czy może ktoś też ma taki zryty beret jak ja i się zastanawia, wybiera, przebiera - często nie mogę się zdecydować. Żona mnie goni a ja stoję i mam dylemat :O
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Piątek, 10 marzec 2017, 20:56
Mam tak samo Niby wieczorem sobie naszykuję, ale z rana i tak mi nie pasuje.W końcu jak już się na coś zdecyduję, to i tak biorę w kieszeń inny dekant w razie w, gdyby coś mi się odmieniło po kilku godzinach.
Piątek, 10 marzec 2017, 23:06
street napisał(a):Jak długo wybieracie perfumy jak wychodzicie? Czy to jest rzut oka i już, czy może ktoś też ma taki zryty beret jak ja i się zastanawia, wybiera, przebiera - często nie mogę się zdecydować. Żona mnie goni a ja stoję i mam dylemat :O Haha, mam identycznie! Ale wcale nie żałuję !
Sobota, 11 marzec 2017, 08:16
A ja myślałem, że zawsze to faceci poganiają swoje piękniejsze połóweczki Cóż, człowiek uczy się całe życie
Sobota, 11 marzec 2017, 13:39
street napisał(a):Jak długo wybieracie perfumy jak wychodzicie? Czy to jest rzut oka i już, czy może ktoś też ma taki zryty beret jak ja i się zastanawia, wybiera, przebiera - często nie mogę się zdecydować. Żona mnie goni a ja stoję i mam dylemat :O Mam i ja ale jest to proporcjonalne do liczby dekantów czy flakonów , nie myślałem , że mnie to dosięgnie ale jednak :lol: :lol: :lol: - kwadrans murowany hock:
Sobota, 11 marzec 2017, 17:56
Kenzo napisał(a):Mam tak samo Niby wieczorem sobie naszykuję, ale z rana i tak mi nie pasuje.W końcu jak już się na coś zdecyduję, to i tak biorę w kieszeń inny dekant w razie w, gdyby coś mi się odmieniło po kilku godzinach.Wypisz wymaluj ta sama historia każdego dnia u mnie.. :lol: Po tygodniu w pracy z torby wyciągam po kilka dekantów/próbek i z powrotem wkładam do szafki.
Poniedziałek, 13 marzec 2017, 22:23
Hahaha, wybaczcie Panowie, ale się uśmiałem czytając wasze wiadomości . Ja mam podobnie, jest to wprost proporcjonalne do ilości posiadanych flakoników/dekantów. Aczkolwiek najczęściej takim "no brainerem" to jest właśnie Dior Sauvage w okresie wiosennym oraz jesiennym, Dior Homme Cologne 2013, na równi z Versace Man Eau Fraiche w lecie, w zimie hmm Ultra Zest (który jest świetny w cieplejsze, jak i chłodniejsze pory roku, ale zawsze pachnie inaczej , to tak swoją drogą), oprócz tego najczęściej do tej pory sięgałem jeszcze po Boss Energise (siłownia i aktywny wypoczynek), a na wieczór od wiosny aż do jesieni CH Men (ten ze wstążką jeszcze, nie wiem jak nowa formuła się sprawuje), no i czasami Sean John unforgivable, bo mam do niego sentyment i jest podobny do Creeda Millesime Imperial, także jak ktoś poszukuje podobnego zapachu to jest to dobra alternatywa. Chyba tyle.
Wtorek, 14 marzec 2017, 08:19
street napisał(a):Jak długo wybieracie perfumy jak wychodzicie? Czy to jest rzut oka i już, czy może ktoś też ma taki zryty beret jak ja i się zastanawia, wybiera, przebiera - często nie mogę się zdecydować. Żona mnie goni a ja stoję i mam dylemat :O Żeby tylko nie pojawił się wątek "Jak długo rano wybieracie perfumy?" :lol:
Artur
Wtorek, 14 marzec 2017, 08:29
"Jak długo dzisiaj wybierałeś perfumy" :lol:
"Śmiem twierdzić co innego i mam ku temu mocne powody, których na razie pozwolę sobie nie ujawnić"
Wtorek, 14 marzec 2017, 08:46
Najgorzej, jak nie widzę flaszek z tylnych rzędów i po kilku miesiącach wymieniam je rzędami a tu niespodzianka hock: Przecież ja mam ten i ten zapach jeszcze! :lol:
Wtorek, 14 marzec 2017, 08:52
supermariobros napisał(a):Najgorzej, jak nie widzę flaszek z tylnych rzędów i po kilku miesiącach wymieniam je rzędami a tu niespodzianka hock: Przecież ja mam ten i ten zapach jeszcze! :lol: Dobrze , że nie kupujesz drugi raz tego samego - dla mnie YSL L 'homme jest takim zapachem , który nada się wszędzie i zawsze ( prawie )
Wtorek, 14 marzec 2017, 22:57
Dokończę zdanie: kiedy nie wiem czego użyć, spóźniam się do pracy :lol:
Środa, 15 marzec 2017, 00:46
|
|