Lyric? No tak, marzy mu się dorównać reszcie amouage
To chyba musiałby się popsuć :lol:
A wracając do perfum marzycielskich, to pomyślałem sobie, że przecież marzenia nie zawsze bywają słitaśne i milusińskie.
Dla tych, których marzenia są mroczne i zakręcone stosowny byłby Salvador Dali Pour Homme
Jak dla mnie to Gucci PH,czasami wącham go sobie z odlewewki czy psiknę na nadgarstek zamykam oczy i przenoszę się w całkiem inny beztroski świat...kurde no piękny jest
Jako, że marzycielstwo kojarzy mi się z delikatnością, nieprzystosowaniem, proponuję tutaj męskie Lolity Lempickie. Odbiegają one od ogólnie przyjętych wzorców męskości oraz emanują nieco baśniowym klimatem.
Ponadto do kategorii tej zaliczyłbym jeszcze Lalique Equus, Body Kouros.