Czwartek, 3 kwiecień 2014, 14:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 18 grudzień 2020, 15:54 przez pblonski.)
Piramida zapachu:
Nuta głowy: imbir, czerwony pieprz, kardamon, mandarynka
Nuta podstawowa: drzewo cedrowe, wetiweria, paczula
Nuta serca: rozmaryn, żywica
Witam Was serdecznie w moim debiucie
Jako amator rodem z rossmanowych zapachów, moim zdaniem najlepszy produkt Str8'ta, czyli Freedom. Nie znalazłem wiele na tym forum o linii Str8, więc zaczynamy...
Co nam może zaoferować woda toaletowa dla przeciętnego Kowalskiego?
Wedle producenta...
"STR8 Freedom to wyjątkowy zapach dla niezależnych i pewnych siebie mężczyzn, którzy biorą życie w swoje ręce. Są autentyczni, nie boją się okazywać uczuć, pragną wciąż nowych doświadczeń."
Opis całkiem trafny, zapach jest mocny i męski, kojarzy się z facetem, który w brudnej koszuli przedziera pustkowie swoim mustangiem, obok niego na siedzeniu spoczywa buteleczka whisky a na okularach przeciwsłonecznych odbija się pustynny, suchy krajobraz...
I to właśnie "whiskacz" pojawia się pierwszy na moim nadgarstku. Woń tego trunku spowija mi myśli, nie dając uciec od słów producenta "Freedom'a". Drugie zaciągnięcie i rzeczywiście, jest trochę bardziej słodko. Patrzę na skład: mandarynka i imbir. Bardzo ciekawe połączenie, dzięki czemu zapach mimo że surowy, jest lekko słodki i delikatne korzenny.
"Wolność" od Str8'ta trafiła mnie dosyć mocno, bardzo lubię whisky a także zapach lasu, zwłaszcza od ciemniejszej strony: korzeni, żywicy, kory. Dopełnienie lekko słodkie ładnie unosi tą kompozycję, aby nie była przesadnie surowa.
To wszystko za bardzo niskie pieniądze, co odbija się niestety na trwałości, która u mnie jest tylko kilku godzinna.
Polecam gorąco przetestować a Ci, którzy mieli okazję, proszę o opinie
PS. Swoją drogą reklama trafnie obrazuje ten zapach: https://www.youtube.com/watch?v=dAfOl-Sz9JM