IrekFF, a Ty przypadkiem to się nie obraziłeś na to forum? :lol:
Teraz w temacie, czego używacie do mycia jako środka myjącego? Czy używacie past z fluorem? Zdecydowana większość past na rynku ma go w składzie, a ponadto większość również ma w składzie SLS. Jak to jest z tym fluorem? Zauważyliście jego negatywny wpływ?
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Dyskusja bez sensu. W Europie nie ma dobrych past do zębów, biedaki europejskie!!! :lol: Ja tam myję zazwyczaj zwykłą szczoteczką Colgate czy coś za kilka złotych z tych tańszych i tym co żona kupi w Rossie: Colgate, Blendamed, Signal itp. może być nawet Colodent.
Fox napisał(a):IrekFF, a Ty przypadkiem to się nie obraziłeś na to forum? :lol:
Teraz w temacie, czego używacie do mycia jako środka myjącego? Czy używacie past z fluorem? Zdecydowana większość past na rynku ma go w składzie, a ponadto większość również ma w składzie SLS. Jak to jest z tym fluorem? Zauważyliście jego negatywny wpływ?
Tego się nie zauważa, bo jego toksyczny wpływ wpisał się na stałe w nasze życie codzienne. Fluor to trucizna, mikro-mikroelement, którego MIKRO zapotrzebowanie jest pokrywane dzięki codziennej, normalnej diecie. Czemu go wszędzie dodają (w tym do wody pitnej) - nie wiem... W każdym razie, jak kiedyś, kiedyś, mi wróci dziecko ze szkoły i powie, że miało fluoryzację zębów, to osobiście się do szkoły pofatyguje, by więcej w tym czymś nie uczestniczyło. Enzymy, mają nam służyć długo (katalizator nie zużywa się w reakcji - tzn zużywa się, ale nieprędko) a fluor skutecznie niszczy, że tak powiem, gospodarkę enzymatyczną człowieka.
Czym myje zęby? Byle czym, aby bez fluoru.