Poniedziałek, 5 październik 2015, 12:58
W końcu zamawiamy!
Ankieta: Moja ocena Franck Olivier - Eau de Passion Men EDT (2008): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 1.64% | |
2 - Słaby | 4 | 6.56% | |
3 - Przeciętny | 7 | 11.48% | |
4 - Dobry | 16 | 26.23% | |
5 - Bardzo dobry | 29 | 47.54% | |
6 - Genialny | 4 | 6.56% | |
Razem | 61 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Poniedziałek, 5 październik 2015, 12:58
W końcu zamawiamy!
Poniedziałek, 5 październik 2015, 13:06
Dzięki za info. Na Black Touch się nie zawiodłem, więc spróbuję. BTW - jest też Oud Touch - testowałem w sobotę w jednej z "dobrze ukrytych" perfumerii stacjonarnych (nie sieciowych) i przyznam, że warto. Moje pierwsze wrażenia są naprawdę przekonujące. Tyle, że za 100 ml chcieli tam ponad 200 zł.... hock:
Poniedziałek, 5 październik 2015, 13:58
dziekuje za info zamowilem flakonik 8-) a moj dobry Kolega az 2 :lol:
Poniedziałek, 5 październik 2015, 15:10
Też dziękuję - zamówiłem na próbę
Czwartek, 8 październik 2015, 06:55
Wczoraj robiłem pierwsze testy nadgarstkowe.
Za te pieniądze to jest świetny zapach, trwały o niezłej projekcji. Rewelacyjnie się sprawuje w obecnych, jesiennych warunkach pogodowych. Za zapach i cenę z chęcią dałbym 5 ale z racji, że to kopia Canel odejmuję pół punktu czyli moja ocena to 4,5. PS. W ankiecie daję 5 bo zapach jest zacny i 4 by go krzywdziła.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/984416/">http://www.fragrantica.com/member/984416/</a><!-- m -->
Czwartek, 8 październik 2015, 14:18
Przymierzałem się do zbierania na guerlain l'instant extream lecz chyba zarykuję i kupię Francka w ciemno
Czwartek, 8 październik 2015, 14:25
guerlain a franek to dwa rozne zapachy
Czwartek, 8 październik 2015, 15:07
DawidKarol napisał(a):Przymierzałem się do zbierania na guerlain l'instant extream lecz chyba zarykuję i kupię Francka w ciemnoTo dwa zupełnie różne światy.. To jakbyś myślał o swetrze a kupil koszulke na dlugi rękaw oba dobre i potrzebne ale różne zastosowanie..
Czwartek, 8 październik 2015, 15:18
archie.m90 napisał(a):Dobre i w 100% trafne.DawidKarol napisał(a):Przymierzałem się do zbierania na guerlain l'instant extream lecz chyba zarykuję i kupię Francka w ciemnoTo dwa zupełnie różne światy.. To jakbyś myślał o swetrze a kupil koszulke na dlugi rękaw oba dobre i potrzebne ale różne zastosowanie..
Czwartek, 8 październik 2015, 16:11
fqjcior napisał(a):Dzięki za info. Na Black Touch się nie zawiodłem, więc spróbuję. BTW - jest też Oud Touch - testowałem w sobotę w jednej z "dobrze ukrytych" perfumerii stacjonarnych (nie sieciowych) i przyznam, że warto. Moje pierwsze wrażenia są naprawdę przekonujące. Tyle, że za 100 ml chcieli tam ponad 200 zł.... hock: Zaś w internetowym sklepiku producenta cena jak w Oriflamie ; http://franckolivier.pl/home/90-oud-tou ... 0-ml-.html
Czwartek, 8 październik 2015, 17:16
Dzisiaj o 6 rano użyłem go w ilości 5 chmur - dwie za uszami, jedna na szyje, jednana tors i jedna na nadgarstki, właśnie minęła 12 godzina a zapach dalej jest dobrze wyczuwalny, co prawda blisko-skórnie ale wyczuwalny. hock:
Niesamowicie trwały zapach.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/984416/">http://www.fragrantica.com/member/984416/</a><!-- m -->
Czwartek, 15 październik 2015, 09:41
Wczoraj odebrałem ten zapaszek Na tym forum to on ma niezłą reklamę Kupujemy go hurtowo. Natychmiast psiknąłem na bloter i rzeczywiście w pierwszej chwili myślę sobie: kopia Platynowego. Następnie na rękę... no i już taka kopia to nie jest. Oczywiście jak ktoś zna obydwa, to wyszuka wspólne elementy, jednakże różnice są znaczne. Po tym teście, wieczorem, miałem taki niesmak, poczucie, że kupiłem tani, tandetny zamiennik. Tak się sklada, że dwa dni wcześniej dostałem jeszcze odlewkę starego Platynowego 2005, więc porównania są na świeżo.
Dzisiaj użyłem go rano do pracy i już tak źle nie jest. Eau de Passion Men jest zdecydowanie bardziej "przyjemniaczkiem". Więcej sztucznych, detergentowych składników, dających całkiem fajne uczucie świeżości. Odbrobina charakteru PE, na skórze jest dużo mniejsze podobieństwo niż na bloterze. Dodatkowo Eau de Passion ma jeszcze coś jakby małą nutkę owocu, słodka pomarańcza albo brzoskwinia. Oczywiście z naturalnym zapachem nie ma to nic wspólnego ale takie jest moje skojarzenie i chyba to również sprawia, że zapach może się podobac. Zobaczymy jak z trwałością. Fajne w nim jest to, że na początku nie zabija projekcją, tylko w miarę równomiernie sobie trwa. Na pewno trzeba go więcej zaaplikowac niż starego Chanela. Nie ma co porównywac jeżeli chodzi o moc.
Wtorek, 10 listopad 2015, 18:11
Udaje, czy nie udaje ? Podszywa się, czy nie podszywa ? Dociekania na ile Eau de Passion Men jest bezwstydnym naśladowcą Platinum Egoiste, a na ile tylko uboższym kuzynem o własnej tożsamości, nie absorbują mnie zanadto. Pewnie dlatego, że nigdy fanem zapachu sygnowanego nazwą Chanel nie byłem, chociaż doceniam tę kompozycję i dość dobrze pamiętam jej przedreformulacyjną wersję, do której będę EdPM porównywać. Przede wszystkim Eau de Passion Men nie ma tej głębi, tej wewnętrznej harmonii. Jednak muszę uczciwie przyznać, że na ile możliwe było zamaskowanie jakościowych niedostatków względem Platinum Egoiste, na tyle to uczyniono. W rezultacie EdPM nie drażni jakoś bardzo syntetycznym brzmieniem, chociaż ponad wszelką wątpliwość należy założyć, że nie wykonano tego zapachu z drogich ingrediencji. Żeby nie być posądzonym o plagiat, twórca Eau de Passion Men dodał w tej kompozycji coś od siebie co wyraźnie odróżnia obydwa pachnidła, a tym czymś jest owocowa nuta, przywodząca mi na myśl połączenie mandarynki z ananasem. Tym co bardzo upodabnia obydwa zapachy do siebie, to charakterystyczna ziołowo-leśna aura, trafnie skojarzona przez pknbgr z szamponem " Familijnym ". Jako iż lubię ten typ świeżości, EdPM podoba mi się, a jego bardzo atrakcyjna cena jest w ogólnym wrażeniu elementem nie do zlekceważenia. Relacja ceny do jakości znakomita, podobnie zresztą jak w przypadku kilku innych zapachów tej marki. Parametry na mojej skórze bardzo przyzwoite; 7-8 godzin trwałości z dobrą projekcją przy szczodrej aplikacji. Dodatkowy plus za uniwersalność.
W ankiecie oceniam na 4,5 a klikam w " dobry ". Niech więc będzie, że moja ocena to mocne "4".
Wtorek, 10 listopad 2015, 23:04
Nic dodać, nic ująć. Ja czuję najbardziej ananas. Na mojej skórze bardzo dobre parametry. 4 psiki rano o 7 przed pracą i do godziny 16 spokojnie daje rade. Najczęściej go używam jak nie wiem czym mam się strzelić. Dla mnie obecnie najbardziej uniwersalny zapach. Kobiety w pracy chwalą zapach. Żona również
Środa, 11 listopad 2015, 02:32
Coż ja mogę się tylko cieszyć,że wyszło na moje bądź co bądź to ja prowadziłem tu wielkie spory z niektórymi wrogami tej marki którzy w żaden sposób nie chceli mi przyznać racji kiedy głośno krzyczałem,że FRANCK to geniusz od udoskonalania istniejących już luksusowych zapachów! Jego niedawne "AGAROWE" arcydzieło tylko potwierdza,że na tą chwilę ta marka nie ma sobie równych w kwesti jakości zapachów w tak śmiesznie niskich cenach to chyba już teraz oczywiste dla każdego kto choć trochę jest w temacie perfumiarstwa Podobno FRANCK znowu coś nowego wypuścił o nazwie "TOCH NIGHT" podejrzewam,że to będzie kolejny wstrząs dla ludzi,którzy uważają,że to niemożliwe żeby zapach za około 100 zł mógł pachnieć "niszą" otóż zaprawdę powiadam Wam,że to jednak jest możliwe "BLACK TOUCH" czy "AGAR" są tego żywym namacalnym nosem przykładem hock:
Nie wiem jak boski "FRANCK" to robi ale niech tak robi już do końca świata!!!
Środa, 11 listopad 2015, 13:59
Deco79 napisał(a):Dzisiaj o 6 rano użyłem go w ilości 5 chmur - dwie za uszami, jedna na szyje, jednana tors i jedna na nadgarstki, właśnie minęła 12 godzina a zapach dalej jest dobrze wyczuwalny, co prawda blisko-skórnie ale wyczuwalny. hock: Czy aż tak, to nie wiem. W moim przypadku na pewno ok. 8 godzin efektywnej trwałości, plus - Pi razy oko - drugie tyle zapachowego śladu na skórze. Natomiast projekcja rzeczywiście powyżej średniej. Tak czy owak, parametry użytkowe z całą pewnością na plus.
Środa, 25 listopad 2015, 21:18
Nienachalna projekcja, jeden z zapachów których po czasie możesz nie czuć ale otoczenie owszem. Zapach uniwersalny, na każdą okazję gdy nie chcemy zanadto emanować perfumami. Raczej używam go w dzień. Jest świeży, rześki, leśny.
Sobota, 28 listopad 2015, 15:46
Słodkawe, owocowe perfumy z nutką Platynowego...tak słabo wyeksponowaną, zę nie ma mowy o zamienniku czy kopii Chanel. Bardzo dobre parametry.
Sobota, 28 listopad 2015, 19:32
maniek69 napisał(a):Słodkawe, owocowe perfumy z nutką Platynowego...tak słabo wyeksponowaną, zę nie ma mowy o zamienniku czy kopii Chanel. Bardzo dobre parametry. no co ty ? hock: słodyczy tam nie ma ani troche i jest bardzo podobny do Platynowego , wiec z powodzeniem może być stosowany jako zamiennik albo conajmniej zapach mocno zbliżony. Nawet sie ostatnio zastanawiałem czy nie pozbyć sie swojego Platynowego,bo parametry to ma mocno słabe w porównaniu do Francka.
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Sobota, 28 listopad 2015, 19:42
slodkosci tak nie wyczuwam i jest bardzo ale to bardzo podobny do CHPE 8-) i parametry ma lepsze niz chanel
|
|