Nie no myślę że w granicy 250 zł będzie okej. Ważne jest dla mnie by było w nim życie , tzn. Nie jak Lalique encre noire taki suchy tylko , żeby coś się zmieniało. Oczywiście ma być wyczuwalne kadzidło
Ten Serge Lutens, Fille En Aiguilles EDP może być ciekawy. Mam stronkę gdzie mogę kupić próbkę tego. A dzisiaj wyczytałem tutaj na temat Taurus incense czy coś podobnego , także
James Heeley - Cardinal może być ciekawy.
Taurus czy Tauer?
Testowałem raz Incense Extreme, ale nie miałem skojarzeń z kościołem. Zapach bardziej przypominał woń gotowanej żywicy, nie palonej. Ale warto go również sprawdzić, bo jest fantastyczny.
gibexnator napisał(a):Ten Serge Lutens, Fille En Aiguilles EDP może być ciekawy. Mam stronkę gdzie mogę kupić próbkę tego. A dzisiaj wyczytałem tutaj na temat Taurus incense czy coś podobnego , także
James Heeley - Cardinal może być ciekawy.
Kadzidła Tauera są świetne, tyle że nie należy on do tanich niestety.
Cardinal też mi się bardzo podoba.
Możesz wypróbować Montale Full Incense - najbliżej mu do perfum CDG - ale są w takich samych cenach.
PARFUM D'EMPIRE Wazamba też może Ci się spodobać, to bardzo ciekawe perfumy.