Poniedziałek, 29 czerwiec 2015, 09:01
A to która wersja? http://allegro.pl/show_item.php?item=5410042315 Kod produktu 1336 czyli 2011-12-02
Ankieta: Moja ocena Rochas - Rochas Man EDT (1999) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 0.86% | |
2 - Słaby | 2 | 1.72% | |
3 - Przeciętny | 11 | 9.48% | |
4 - Dobry | 46 | 39.66% | |
5 - Bardzo dobry | 41 | 35.34% | |
6 - Genialny | 15 | 12.93% | |
Razem | 116 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Poniedziałek, 29 czerwiec 2015, 09:01
A to która wersja? http://allegro.pl/show_item.php?item=5410042315 Kod produktu 1336 czyli 2011-12-02
Poniedziałek, 29 czerwiec 2015, 14:08
Całkiem Ciekawy Lawendowo kawowy pod koniec minimalnie syntetyczny fajna propozycja w zakresie do 120 zł
Pełno prawny Dyslektyk
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.perfuforum.pl/viewtopic.php?f=46&t=1271&start=540">http://www.perfuforum.pl/viewtopic.php? ... &start=540</a><!-- m --> Sklepik <!-- l --><a class="postlink-local" href="http://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=16267">viewtopic.php?f=52&t=16267</a><!-- l -->
Środa, 14 październik 2015, 13:22
Dziś dostałem próbkę tego zapachu i mam dziwne odczucie, że próbka jest zwietrzała. Czy to możliwe, żeby ten zapach był tak mocno bliskoskórny, że aby go poczuć trzeba włożyć nos w nadgarstek?
Zapach sam w sobie ładny, lubię takie "jadalne" klimaty, jednak przeraża mnie ta bliskskórność. Bałbym się wydać ponad 150zł zapach, który prawie nie projektuje.
Środa, 14 październik 2015, 13:39
Może i nie jest to mega killer ale projekcja powinna być na przyzwoitym poziomie.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/984416/">http://www.fragrantica.com/member/984416/</a><!-- m -->
Środa, 14 październik 2015, 13:43
Deco79 napisał(a):Może i nie jest to mega killer ale projekcja powinna być na przyzwoitym poziomie. To mnie dziwi, bo czytałem sporo o każdym zapachu, który zamawiałem (próbki) i rochasa typowałem jako typ killera, a nawet w 30 minut po aplikacji jest blisko skóry, tj czuć go na maks 5 cm.
Środa, 14 październik 2015, 13:49
Wersja przedreformulacyjna charakteryzowała się bardzo dobrymi parametrami. Byłem w posiadaniu egzemplarza z 1999 roku i chociaż ustępował pod względem projekcji i trwałości ówczesnej wersji A-Men'a, to jednak śmiało mógł stawać z nim w szranki bez ryzyka kompromitacji.
Chodzi o wersję jeszcze w pierwotnym opakowaniu ( zdjęcie z sieci; miałem flakon 100 ml );
Środa, 14 październik 2015, 13:54
MHW napisał(a):Deco79 napisał(a):Może i nie jest to mega killer ale projekcja powinna być na przyzwoitym poziomie. Kiedyś Rochas to był killer, jakieś 15 lat temu, dezodorant 150ml zaopatrzony w atomizer kosztował 35zł w i był lepszy niż obecna edt. Może dlatego wycofali dość szybko te dezodoranty.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/984416/">http://www.fragrantica.com/member/984416/</a><!-- m -->
Środa, 14 październik 2015, 14:07
Cytat:4185Przerobiłem prawie setkę takiego specyfiku. Projekcja jest spora, ale przez pierwszą godzinę i to pod warunkiem, że psiknę z 8 strzałów. PS: Kiedyś (10.2013) miałem próbkę z iperfumy.pl, i na wejściu była malina. Kupiłem flaszkę o ww. kodzie i maliny brak. :?
Środa, 14 październik 2015, 14:14
Ja mam próbkę z iperfumy i nie czuję w nim maliny, do tego tak jak piszę, zapach nie projektuje wcale, ale to wcale.
Środa, 14 październik 2015, 15:09
zapewne masz nowa wersje
Środa, 14 październik 2015, 15:15
Belial Lord napisał(a):zapewne masz nowa wersje Pewnie tak, szkoda. Zapach był pewnego rodzaju pewniakiem. Lubię słodkie zapachy, jednak te "cukiernicze", bardzo przypominają mi bowiem dzieciństwo. Aż mi się smutno zrobiło - tak się zawiodłem
Środa, 14 październik 2015, 15:58
MHW, spróbuj Hermessence Ambre Narguile, to jest dopiero "cukierniczy" zapach z projekcją powalającą drzewa!
Środa, 14 październik 2015, 16:03
maruz napisał(a):MHW, spróbuj Hermessence Ambre Narguile, to jest dopiero "cukierniczy" zapach z projekcją powalającą drzewa! Problem jest taki, że w polsce jest nie do zdobycia.
Wtorek, 20 październik 2015, 13:32
Na prawdę jest tak słabo z projekcją w nowej wersji? :?
Wtorek, 20 październik 2015, 14:43
Misieeek napisał(a):Na prawdę jest tak słabo z projekcją w nowej wersji? :?Słabo, słabo nie ma co ukrywać.
Środa, 21 październik 2015, 15:23
Kupiłem flakon w ciemno ponad dwa lata temu zachęcony pozytywnymi recenzjami i wylądował w szafce(używałem kilka razy). Zupełnie nie moje klimaty, zbyt delikatny, ale kobiety doceniają i komplementują. Projekcja 4-5 godzin na dobrym poziomie potem wygasa, wyczuwalny blisko skóry do 8 godzin.
Sobota, 24 październik 2015, 13:10
marcinklin napisał(a):Misieeek napisał(a):Na prawdę jest tak słabo z projekcją w nowej wersji? :?Słabo, słabo nie ma co ukrywać. Nie zgodzę się. Potwierdzam to, co napisał użytkownik Blazee, chociaż u mnie projekcja trwa trochę dłużej niż wspomniane przez niego 4-5h. I faktycznie zbiera pochwały od kobiet. Dla mnie ok, kupiłem w ciemno po opiniach w necie i się nie zawiodłem, chociaż ogólnie preferuję inne zapachy
Piątek, 6 listopad 2015, 14:34
2013 rok to najnowszy wypust czy wcześniejszy?
MOJE FLASZKI
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9358/ STRAGAN https://perfuforum.pl/thread-23396.html
Niedziela, 8 listopad 2015, 22:03
Niby męski a jednocześnie najbardziej uniseksowy zapach w mojej kolekcji. Na kobiecie pachnie obłędnie. Mimo braku jakiegoś ultramęskiego pierwiastka w tej kompozycji, oceniam ten zapach bardzo wysoko, ponieważ jest to naprawdę solidne pachniało. Nie jest to żaden ulep pokroju Melona czy Amena, za którymi nie przepadam. Jest umiarkowanie słodkim przyjemiaczkiem, wspaniale otulającym swoją wyważoną słodyczą podczas jesiennej słoty. W spisie składników można znaleźć maline, której za Chiny Ludowe nie jestem w stanie wyczuć w tej kompozycji, wyczuwam zaś doskonale jeden z moich ulubionych składników, mianowicie aromatyczną lawendę. Ode mnie piąteczka.
Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry.
Czwartek, 24 grudzień 2015, 23:13
Jest to zapach, jak dla mnie, typowo na jesienną porę. Słodki, nawet bardzo, nie jest elegancki jak Dior Homme, ale też i nie jest imprezowy jak PR 1 Million. Do noszenia na codzień, choć raczej wieczorem (oczywiście moim zdaniem), ale i w dzień dobrze się spisze. Jakiś taki nostalgiczny się robię, kiedy go na sobie czuję. Dobra projekcja, trwałości nie pamiętam, ale chyba przyzwoita. Ja nie czuję w nim kawy :?
Wyczuwam podobieństwo do A*Mena. Ode mnie dostaje mocną 4. [edit] W sumie, po przeczytaniu Waszych opinii, i wwąchaniu się w niego, faktycznie, teraz czuję kawę! Ha! Jakiś postęp, mój pierwszy rozróżniony nosem składnik w perfumach!
Mogę się mylić, wszak jestem początkujący
|
|