Poniedziałek, 10 grudzień 2012, 18:54
W związku z tym, że otrzymałem jakiś czas temu od Niszki tester 120 ml Adolfo Dominguez Vetiver Hombre z pozostałością ok. 65-70 ml po rozbiórce forumowej robionej za fundusze z reklam, postanowiłem przeznaczyć go jako nagrodę w drugim forumowym konkursie.
By wziąć udział w konkursie trzeba być zarejestrowanym członkiem naszego forum od co najmniej 3 miesięcy (licząc do dnia dzisiejszego) i mieć na koncie co najmniej 100 postów. By wziąć udział w losowaniu nagrody trzeba poprawnie odpowiedzieć na jedno pytanie, tym razem dużo trudniejsze.
Swego czasu Dior ogłosił konkurs na męski zapach pod nazwą Fahrenheit. Rozesłał briefy do kilku ówczesnych pracowni perfumiarskich. Pewien znany francuski perfumiarz zgłosił do konkursu swoją kompozycję. Została ona zaakceptowana, jednak - zanim podpisano z nim umowę - przedstawiciele Diora zmienili zdanie i finalnie zdecydowali się na słynną dziś skórzano-kwiatową kompozycję Jean-Louisa Sieuzaca. Tymczasem odrzucona formuła znalazła wkrótce innych zainteresowanych i została zaaprobowana z zamierzeniem używania jej do perfumowania salonów firmowych znanej włoskiej marki. Zapach tak mocno spodobał się odwiedzającym salony klientom, że wkrótce wprowadzono go do sprzedaży jako regularne perfumy. Zapach pozostaje w sprzedaży do dziś.
Pytanie konkursowe:
Jakie to znane dziś pod inną nazwą perfumy o mały włos nie stały się Fahrenheitem?
Odpowiedzi proszę przesyłać na moje PW.
Na odpowiedzi czekam do soboty 15.12 do godz. 24.00. Losowania zwycięzcy spośród osób, które przysłały prawidłowe odpowiedzi dokonam w niedzielę 16.12. Następnie opublikuję wyniki w niniejszym wątku - wraz z prawidłową odpowiedzią, rzez jasna.
By wziąć udział w konkursie trzeba być zarejestrowanym członkiem naszego forum od co najmniej 3 miesięcy (licząc do dnia dzisiejszego) i mieć na koncie co najmniej 100 postów. By wziąć udział w losowaniu nagrody trzeba poprawnie odpowiedzieć na jedno pytanie, tym razem dużo trudniejsze.
Swego czasu Dior ogłosił konkurs na męski zapach pod nazwą Fahrenheit. Rozesłał briefy do kilku ówczesnych pracowni perfumiarskich. Pewien znany francuski perfumiarz zgłosił do konkursu swoją kompozycję. Została ona zaakceptowana, jednak - zanim podpisano z nim umowę - przedstawiciele Diora zmienili zdanie i finalnie zdecydowali się na słynną dziś skórzano-kwiatową kompozycję Jean-Louisa Sieuzaca. Tymczasem odrzucona formuła znalazła wkrótce innych zainteresowanych i została zaaprobowana z zamierzeniem używania jej do perfumowania salonów firmowych znanej włoskiej marki. Zapach tak mocno spodobał się odwiedzającym salony klientom, że wkrótce wprowadzono go do sprzedaży jako regularne perfumy. Zapach pozostaje w sprzedaży do dziś.
Pytanie konkursowe:
Jakie to znane dziś pod inną nazwą perfumy o mały włos nie stały się Fahrenheitem?
Odpowiedzi proszę przesyłać na moje PW.
Na odpowiedzi czekam do soboty 15.12 do godz. 24.00. Losowania zwycięzcy spośród osób, które przysłały prawidłowe odpowiedzi dokonam w niedzielę 16.12. Następnie opublikuję wyniki w niniejszym wątku - wraz z prawidłową odpowiedzią, rzez jasna.