Wtorek, 7 maj 2024, 20:58
Lorenzo Pazzaglia - Carbonara
rok wydania: 2020
twórca: Lorenzo Pazzaglia
n.g.: Czarny pieprz, Różowy pieprz, Kokos, Dym i Żywica elemi
n.s.: Pieprz, Rum, Davana i Jaśmin
n.b.: Wanilia bourbon, Bursztyn, Trzcina cukrowa, Drzewo sandałowe i Agar (oud)
Przyznaję bez bicia, że tego bogactwa z oficjalnego spisu nut nie wyczuwam prawie wcale.
Z pewnością jest cyprys - tego tnę ostatnio w ogrodzie, więc o pomyłce nie ma mowy, do tego trochę ostrości pieprzu, może kropla alkoholu, a wszystko to zatopione po uszy w wanilii.
Znów, jak i przy innych kompozycjach Pazzaglii, miało być (i jest) mocno i głośno. Ale też i nudo.
Przy okazji, czy autor wyjawił skąd pomysł na nazwę?
rok wydania: 2020
twórca: Lorenzo Pazzaglia
n.g.: Czarny pieprz, Różowy pieprz, Kokos, Dym i Żywica elemi
n.s.: Pieprz, Rum, Davana i Jaśmin
n.b.: Wanilia bourbon, Bursztyn, Trzcina cukrowa, Drzewo sandałowe i Agar (oud)
Przyznaję bez bicia, że tego bogactwa z oficjalnego spisu nut nie wyczuwam prawie wcale.
Z pewnością jest cyprys - tego tnę ostatnio w ogrodzie, więc o pomyłce nie ma mowy, do tego trochę ostrości pieprzu, może kropla alkoholu, a wszystko to zatopione po uszy w wanilii.
Znów, jak i przy innych kompozycjach Pazzaglii, miało być (i jest) mocno i głośno. Ale też i nudo.
Przy okazji, czy autor wyjawił skąd pomysł na nazwę?