Środa, 13 grudzień 2023, 11:43
Wszystkie zbliżone, lecz każdy stawia na inne niuanse. Mało na forum dyskusji o tej linii, mało zainteresowania, co jest o tyle dziwne, iż Black Orchid stawiany jest w ścisłej czołówce dokonań Toma Forda, jak również w czołówce najważniejszych zapachów ostatnich dekad oraz wśród najlepszych unisexów.
Charakterystyczne dla tej linii lawirowanie między truflowo-czekoladową paczulowością, momentami ocierające się o owocowość lub kwiatowość. Zapach czarny, wręcz nocny. Dla nieodgadnionej femme fatale lub tajemniczego mężczyzny pod krawatem i w długim, czarnym płaszczu.
Charakterystyczne dla tej linii lawirowanie między truflowo-czekoladową paczulowością, momentami ocierające się o owocowość lub kwiatowość. Zapach czarny, wręcz nocny. Dla nieodgadnionej femme fatale lub tajemniczego mężczyzny pod krawatem i w długim, czarnym płaszczu.