Wtorek, 12 październik 2021, 07:52
Prada L'Homme
Prada Luna Rossa Carbon
Prada Luna Rossa Carbon
Wtorek, 12 październik 2021, 07:52
Prada L'Homme
Prada Luna Rossa Carbon
Wtorek, 12 październik 2021, 20:47
Panowie, stanęliście na wysokości zadania. Miałem sobie wybrać jeden zapach, ewentualnie dwa w bólach... Mam nadzieję, że coś spotkam stacjonarnie, bo po przeczytaniu tutejszej dyskusji zapisałem siedem pozycji część z nich kojarzyłem na papierze, jednak rzuciliście mi na nie zupełnie nowe światło.
Entuzjasta przycisku RANDOM ARTICLE na Wikipedii.
Używam tylko tych zapachów, które są jak moja osobowość - mocne i trwałe. Ulubione nuty - bergamotka, cytryna, czarna porzeczka.
Wtorek, 12 październik 2021, 22:20
Wtorek, 12 październik 2021, 22:34
Ceny klasycznej Prady Amber są niepokojąco niskie, co źle rokuje. Polecam zapoznać się w pierwszej kolejności z tymi perfumami, potem oczywiście Prada Amber Intense.
Bardzo sobie cenię serię Infusion, zwłaszcza Vetiver i Infusion d'Homme. Jeśli kiedyś będzie Ci się nudziło w perfumerii, to możesz też spróbować Candy i Prady Amber Femme, oba zapachy bardzo fajne.
Wtorek, 12 październik 2021, 23:35
Tak w temacie.. Znam linię L'homme - podoba mi się. Można iść w ciemno w Amber? Widzę dobrą okazję i akurat mi do zamówienia pasuje.
Wtorek, 12 październik 2021, 23:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 12 październik 2021, 23:46 przez dawit123. Edytowano łącznie: 1)
A ja bym polecił L'Homme, zwykłe. Moim zdaniem obok Infusion d'Homme to właśnie L'Homme jest męskim 'flagshipem' domu Prada.
Środa, 13 październik 2021, 06:57
moja topka
1. Prada L'Homme L'Eau 2. Prada Luna Rosa Carbon 3. Prada L'Homme Black razem z Amber
Środa, 13 październik 2021, 08:00
Amber testowałem raz i mi się nie spodobała. Mydlano-cytrusowy zapach. W przeciwieństwie do Intense, którą wpisałem sobie na listę do zakupu. Ze 3-4 lata temu trafiła się okazja no to skorzystałem.
Generalnie PAPHI jest mydlano-żywiczno-brudna i delikatnie dymna.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Środa, 13 październik 2021, 08:22
Lubię wszystkie mydełka od Prady. Linia Luna Rossa trochę mniej mnie urzekła, ale nie można powiedzieć że jest słaba.
1. Infusion D'homme 2. Amber/Amber Intense 3. L'homme/L'homme L'eau
Środa, 13 październik 2021, 08:41
(Wtorek, 12 październik 2021, 23:35)lowliet napisał(a): Tak w temacie.. Znam linię L'homme - podoba mi się. Można iść w ciemno w Amber? Widzę dobrą okazję i akurat mi do zamówienia pasuje. W ciemno bym raczej nie radził, ale jeśli lubisz eksperymentować z zapachami to w sumie...
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Środa, 13 październik 2021, 22:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 13 październik 2021, 22:28 przez Epson. Edytowano łącznie: 1)
Dla mnie nr.1 jest klasyczna Prada Amber Pour Homme. Fenomenalne w swojej prostocie.
Czwartek, 14 październik 2021, 20:24
Przyłączam się zdecydowanie do powyższej opinii.
1.Amber Pour Homme 2.Infusion d'Homme 3.L'Homme i Amber PH Intense
Czwartek, 14 październik 2021, 21:58
Piątek, 15 październik 2021, 11:44
Dla fanów prady l'homme polecam niedrogiego ajmal'a evoke gold edition. Zapach bliźniaczy do prady z dobrymi parametrami. Dla mnie osobiście coś pomiędzy l'homme a l'eau. Prada homme czasami potrafi mnie przydusić a evoke jest bardziej rześki podobnie jak eau.
Piątek, 15 październik 2021, 20:06
U Prady to się diablice ubierają
1. Amber PH Intense - idealny na mgliste, chłodne, jesienne wieczory. Elegancja i tajemnica w jednym. 2. L'Homme L'Eau - kliniczna czystość rodem wzorca z Sevres. Idealny biurowiec lub do bliższych kontaktów cielesnych z koleżankami z tychże biur. 3. Jeżeli coś uniwersalnego to linia Luna Rossa. Flagowiec to świetna alternatywa dla JPG Le Male. Na wieczory wersja Black - kapitalny akord gumy i opon w pudrowych oparach. Resztę z linii LR można sobie spokojnie odpuścić (wersja Extreme niestety już wycofana).
Poniedziałek, 18 październik 2021, 17:55
Przetestowałem na nadgarstku Prada L'Homme. Jakieś mało to mydlane i gładkie. Irysa raczej w ogóle nie poczułem. Chyba postcovid dalej jednak trzyma i będę musiał trochę dłużej poczekać na powrót do formy :/
Entuzjasta przycisku RANDOM ARTICLE na Wikipedii.
Używam tylko tych zapachów, które są jak moja osobowość - mocne i trwałe. Ulubione nuty - bergamotka, cytryna, czarna porzeczka.
Wtorek, 19 październik 2021, 14:13
Jestem może trochę "late to the party", ale jeśli Prada, to ta, od której wszystko się zaczęło - Amber Pour Homme. Z jednym zastrzeżeniem - to bardzo złożony zapach, jednocześnie dający dość jednolite wrażenie. Co nie oznacza, że jest pozbawiony niuansów, ale żeby je dotrzeć, trzeba dać mu czas. Dużo czasu. Potrafi jednak odwzajemnić się jako świetna kompozycja, niezwykle uniwersalna i bardzo trwała.
Jeśli chodzi o potencjalną inną kompozycję marki - brałbym, w obecnych realiach i wobec tego, że praktycznie niedostępne jest Infusion d'Homme - Infusion d'Iris Cedre (które wg wielu głosów jest praktycznie takie samo jak pierwotne d'Homme). Infusion d'Iris Cedre na mnie ma wręcz zbyt dużą projekcję, a trwałość to ok. 12 h. Jest to pierwsze rozwinięcie mydlanego tematy prady w stronę pudrowo-maślanego, zimnego irysa i za to też duży plus. Dla mnie to te dwie kompozycje stanowią oś zapachów marki i pozwalają poznać jej niepowtarzalną sygnaturę. |
|