Niedziela, 25 marzec 2012, 22:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 6 styczeń 2021, 11:23 przez pblonski.)
Po informacji na forum ,że pojawił się w super-pharm musiałem to zobaczyć na własne oczy. Przyszedłem , zobaczyłem , powąchałem. Skąd ja to znam ?- zapachy z główną nutą vetiveru są zwykle podobne do siebie na pierwszy rzut nosa . No może z wyjątkiem Malizii - bo to zupełnie inaczej podany vetiver. Zrobiłem test na ręce i na blotterze . Czuć od razu vetiver w delikatnym otoczeniu cytrusów . Vetiver nie tak ciemny i nie tak kwaśny jak w EN Laliqua bardziej mi przypominał ten od Guerlaina . Nie było tylko tej szorstkiej nuty tytoniu. Po chwili dało się wyczuć coś słodszego czy może raczej kremowego , taka trochę mdła nutka kontrastująca z vetiverem . Dość długo ją wyczuwałem. Ale vetiver był cały czas w przewadze. Po powrocie do domu i spojrzeniu na stronę Fragratiki już wiem - to drzewo sandałowe . Po pewnym czasie zostaje na ręce czysty, jasny vetiver który chyba mi się wgryzł w skórę bo nadal go czuję , a minęło już ponad 10 godz. Skąd Givenchy wzięlo tak dobry vetiver ? Moja ocena to oczywiście 6 . Czy lepszy od Guerlaina ?- nie wiem . Oba doskonałe . Dla porządku jeszcze dodam, że w sklepie jest ta woda w pojemności 100 ml w butelce takiej jak całą seria Les Parfums Mythiques .