Piątek, 30 wrzesień 2016, 16:49
A co z kwestią parowania cieczy? Jakiego mniej więcej ubytku można się spodziewać w warunkach domowych? Bo trochę czasu minie, zanim wypsikamy tyle, ile chcemy i rozlejemy to do atomizerów.
Piątek, 30 wrzesień 2016, 16:49
A co z kwestią parowania cieczy? Jakiego mniej więcej ubytku można się spodziewać w warunkach domowych? Bo trochę czasu minie, zanim wypsikamy tyle, ile chcemy i rozlejemy to do atomizerów.
Piątek, 30 wrzesień 2016, 17:30
Jeśli nie parzysz herbaty między psikami to nie ma aż takiego znaczenia - tak wynika z moich obserwacji.
Robię tak, że psikam i napełniam jeden flakonik (odlewkę), potem kolejny. Tak, żeby przykładowo nie psikać na raz 50ml do tego pojemniczka, tylko przykładowo 10, 10, 30. Nikt się nie skarżył jak na razie a robiłem tym sposobem prawie wszystkie odlewki. Całość przebiega serio szybko, nie ma możliwości, żebyś komuś nie dolał jego mililitrów, ogólnie jest bardzo ok. Przy odpowiedniej technice- żeby nie oblać całego pojemnika, tylko jak najmniej jego powierzchni, strata to kilka ml (2-3 na oko). Ciężko tego uniknąć, bo troszkę zostaje na pojemniku. Ale nie ma możliwości, żeby Ci się coś rozlało etc. Jedyny lepszy sposób na odlewki jaki znam, to psikanie do strzykawki- ale tak, aby przez małą dziurkę u dołu strzykawki wlatywało bezpośrednio do flakonika. Można tak robić tylko, jeśli masz jakiś flakonik na stratę, wlejesz do niego określoną ilość wody- 10, 30ml, ile tam chcesz. No i psikasz i porównujesz, żeby było tyle samo a potem dla pewności walisz jeszcze troszkę, żeby jakby co osoba kupująca nie była stratna. Robiłem tak tylko kilka razy, jak miałem dużo odlewek do zrobienia. Jest to o tyle dobre, że niby i tak tracisz kilka ml, ale to te mililitry, które podarujesz komuś a nie zostają Ci na pojemniczku, do którego psikałeś- strzykawka ma tę zaletę, że jest wąska, ma tłok i po skończeniu odpsikiwania możesz wsunąć tłok i resztę soku z jej ścianek zebrać tłokiem i wstrzyknąć do flakonika. Ależ się rozpisałem... Ja przy robieniu odlewek stawiam przede wszystkim na to, żeby było sterylnie- bo wg mnie zabrudzona strzykawka/pojemniczek mogą Ci spier*olić zapach, no i żeby było tyle mililitrów ile ma być lub ten 1ml więcej. Dlatego zawsze trzeba używać czystej strzykawki i pojemniczka.
Piątek, 30 wrzesień 2016, 18:18
Ze strzykawką dobry patent!
Spróbuję go przy Dior Sauvage! Dzięki
Sobota, 8 październik 2016, 13:17
Szybkie pytanie. Czy buteleczki od Globe mają odkręcany atomizer? Czy można podejść do nich w Lublinie i kupić je na miejscu?
https://www.youtube.com/watch?v=IaXrYRumeBo Jaka to może być strzykawka?
Targowisko: <!-- l --><a class="postlink-local" href="https://www.perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=26458">viewtopic.php?f=52&t=26458</a><!-- l -->
Sobota, 8 październik 2016, 14:41
1. Globe są odkrecane
2. Chyba zmienili politykę i CHYBA można 3. Ja własnie spróbowałem w ten sposób ze strzykawką 20ml i igłą w aspenie i się udało
https://perfuforum.pl/thread-15827.html AMOUAGE NA MILILITRY!
Sobota, 8 październik 2016, 17:19
A możesz powiedzieć jakiej igły używasz?
EDIT: Dzwoniłem do ludzików z GLOBE Lublin i mówili, że można do nich przyjść i kupić na miejscu szkło. To bardzo fajne ułatwienie, bo zamierzam w przyszłości robić rozbiórki 8-)
Targowisko: <!-- l --><a class="postlink-local" href="https://www.perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=26458">viewtopic.php?f=52&t=26458</a><!-- l -->
Czwartek, 3 listopad 2016, 12:54
Powiedzcie mi czy taśma teflonowa nie wchodzi w reakcję z perfumami?
Czwartek, 3 listopad 2016, 13:00
Jak dobrze dokręcisz atomizer i jest on szczelny to perfumy na dobrą sprawę nie powinny mieć kontaktu z taśmą.
Czwartek, 3 listopad 2016, 13:09
Rozumiem
Robiłem już odlewki i stosowałem jedynie taśmę izolacyjną na zewnątrz i nigdy nie było problemu. Dostałem natomiast ostatnio jedną odlewkę (niczym nie zabezpieczoną) i niestety poci się... w żaden sposób nie mogę jej odpowiednio dokręcić Na dniach będę przeprowadzał rozbiórkę i chce uniknąć takiej sytuacji ale boję się, że może trafić się taki flakonik z tendencją do pocenia.... Taśma teflonowa załatwi sprawę, bo nie dopuści do wycieku ale perfumy będą miały z nią jakiś kontakt. ... i pytanie czy taki kontakt nie zaszkodzi zapachowi. I jeszcze jedno: ile warstw teflonówki nakładacie na gwint? Jakie macie doświadczenia? Nie chcę dać zbyt dużo, bo może to przynieść odwrotny efekt.
Czwartek, 3 listopad 2016, 13:13
Ja nakładam kilka (3-4) zwoje i nigdy nikt się nie skarżył, że coś przecieka.
Najlepiej nakręcaj taśmę w tę samą stronę co zakręcasz atomizer, wtedy się nie podwija.
Czwartek, 3 listopad 2016, 13:16
Dzięki, to dla mnie cenne uwagi
Czwartek, 3 listopad 2016, 13:22
Jak komuś się spoci atomizer z nałożoną taśmą teflonową to powinien jakoś zareagować, bo wiadomo, że skoro nieszczelne, to sok będzie znikać z flakonika a czas kontaktu taśmy z sokiem rzędu kilku dni na pewno w żaden sposób nie zmieni zapachu.
Czwartek, 3 listopad 2016, 14:26
Nie przegwałć gwintu to się nie będzie pociło.
Trzeba uważać i być delikatnym, to wszystko. JAK Z KOBIETO PANOWIE
Czwartek, 3 listopad 2016, 15:55
A ja zawsze na chama dokręcałem i było dobrze
Jak tu być delikatnym?
Czwartek, 3 listopad 2016, 17:01
A no, CIĘŻKI orzech do zgryzienia :lol:
Sobota, 19 listopad 2016, 12:09
Co zrobić, gdy atomizer sam wypsikuje mi perfumy z odlewki? Na korku pojawiają się kropelki perfum. Kilka dni temu zatkałem atomizer taśmą izolacyjną, ale chyba nic to nie daje, bo gdy odkleję taśmę, jest ona mokra od lepkiej strony, a krople zbierają się na samym atomizerze...
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
Julian Tuwim
Sobota, 19 listopad 2016, 13:13
Ja przelałbym do nowego flakonika taką odlewkę. Zawsze kilka mam w zapasie.
Sobota, 19 listopad 2016, 20:58
Kenzo napisał(a):Ja przelałbym do nowego flakonika taką odlewkę. Zawsze kilka mam w zapasie.A nie ma możliwości, żeby to jakoś uszczelnić? Coś przykleić, dokręcić itp.?
"Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa"
Julian Tuwim
Niedziela, 20 listopad 2016, 20:17
W sumie nigdy nie zagłębiałem się w tym temacie. Jak widzę, że coś nie tak z dekantem, to przelewem w nowy flakonik.
Piątek, 2 grudzień 2016, 19:52
Pytanie z innej beczki. leci do mnie paczka próbek po bardzo okazyjnej cenie. Kupuję pustą ori buteleczkę i chciałbym przelać sok z probek do flaszki. W jaki sposób to uczynić? Spróbować przebić się igłą przez atomizer? Jakieś rady?
|
|