Sobota, 3 luty 2024, 21:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 3 luty 2024, 21:49 przez Tanger.)
(Sobota, 3 luty 2024, 16:44)pomidorowazupa napisał(a): Z tego co mi wiadomo, to jesli chcesz juz kupic olej agarowy w "dobrej" cenie to trzeba zrobic ogromne zamowienie. Samo oczyszczenie drewna, nastepnie precesy przed destylacja i sama destylacja zjamuja stosunkowo duzo czasu i ogrom pracy a przede wszystkim doswiadczenia. Ja osobisc na twoim miejscu nie szukalbym koniecznie dzikiego oudu. To co teraz jest na plantacjach jest znakomitej jakosci i posiada bardzo skomplikowane aromaty rowne tym dzikim olejkom. Na etsy i hermitage znajdziesz super jakosc w stosunkowo dobrej cenie.
Mieszkałem 14 lat w UK, znam Hermitage Oils, sa po prostu zajebiści, pasjonaci jakich niewielu znam. Faktycznie jeżdżą po całym świecie, wąhają, testują i znają się na rzeczy. Jeśli kiedyś zdecyduje się na zakup 1-5ml oudu to na bank będzie od nich, choć na Etsy też jest jeden gościu który ma mega sklep, ale wyobraźcie sobie, że z Indii wysyłka 5ml olejku to 196zł tak ma w sklepie.
Masz racje w oudami z plantacji, jeden jedyny prawdziwy który wąchałem, był właśnie z plantacji, nie mam odniesienia do innych, ale pachniał - jak dla mnie - obłędnie - bardzo złożony zapach, trudno go nawet opisać.
Obecnie czekam na ogromniastą paczkę z molekułami i olejami z Bangkoku, blisko 180 różnych molekuł i już są same problemy z odprawą celną, czekam z przerażeniem na wysokość cła i podatku, bo być może będzie to pierwszy i ostatni raz jak kupuje takie materiały z Tajlandii.
(Sobota, 3 luty 2024, 17:00)cris80 napisał(a): Do końca też tak nie jest bo są firmy takie jak chociażby Ajmal które dają naturalny oud oczywiście napewno nie ten najlepszej jakości, stać je na to że względu na posiadanie swoich plantacji i całego procesu technologicznego do wytwarzania oudu więc jakaś tam kropelkę młodego Hindi dodadzą do zapachuale masz racje generalnie za perfumy czy attary z dobrym oudem trzeba swoje zapłacić.
Co do drugiej kwestii to bez koneksji raczej trudno było by Europejczykowi robić biznesy z panami z GCC
PS. Bardzo mi przykro z powodu twojego synka, mam nadzieję że mając kochających rodzicow mimo wszystko jest szczęśliwy.
Dzięki, synek jest kochany, czuje się kochany, jest napewno szczęśliwy i dobrze zaopiekowany.
Zgadzam się z tym co piszesz, wielką prawdą jest, że na widok europejczyka/amerykanina chowają w sklepach dobry towar i wypychają ten gorszej jakości, a dopiero na zapleczu mają ten wyjątkowy. Prawdą jest też brak zaufania. Nie można - cytuję z opowieści - po prostu przyjść z pieniędzmi i powiedzieć że się chce kupić najlepszy towar jaki masz. U nich tak to nie działa. I mi się to podoba. Nie ma poczucia że pieniądz rządzi i może wszystko.
Ja w każdym razie za chwilkę dostanę kilka molekuł - rekonstrukcji - interpretacji - oudu i razem z 4 tymi co mam, będę zabieral się do pracy nad tajemniczym i mrocznym oudem - taki mój zamysł jest, ma być ciężki, mocny, intensywny, nieco dymny/kadzidlany, troszkę tytoniowy i trochę skórzany.
pomysł mam dobry zobaczymy jak pójdzie realizacja.
Tak czy owak, jak wyjdzie coś znośnego z czego powiedzmy będę na tyle zadowolony żeby nosić to na sobie, to napewno się tutaj zaprezentuje i może bedzie opcja na 1-3ml sample dla forumowiczów