Niedziela, 12 sierpień 2018, 20:51
Dzień dobry,
jestem Su, mój ss to Paloma Picasso (od roku 1985), mieszkam w Warszawie.
Ostatnio tak się porobiło, że większość zarobionych pieniędzy wydaję na perfumy. Nie wykluczam, że to rodzaj choroby psychicznej, muszę zatem jakoś ją zracjonalizować. To chyba dobre miejsce dla takiej racjonalizacji - mam nadzieję, że spotkam tu przypadki jeszcze bardziej chore niż ja i od razu poczuję się zdrowiej
Proszę, bądźcie wyrozumiali, jeśli napiszę jakąś głupotę - jak dotąd poznałam raptem kilka, może kilkanaście zapachów, i tylko francuskich. Teraz mam fazę na zapachy męskie i pewnie głównie o takie zapachy będę pytała.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów
jestem Su, mój ss to Paloma Picasso (od roku 1985), mieszkam w Warszawie.
Ostatnio tak się porobiło, że większość zarobionych pieniędzy wydaję na perfumy. Nie wykluczam, że to rodzaj choroby psychicznej, muszę zatem jakoś ją zracjonalizować. To chyba dobre miejsce dla takiej racjonalizacji - mam nadzieję, że spotkam tu przypadki jeszcze bardziej chore niż ja i od razu poczuję się zdrowiej
Proszę, bądźcie wyrozumiali, jeśli napiszę jakąś głupotę - jak dotąd poznałam raptem kilka, może kilkanaście zapachów, i tylko francuskich. Teraz mam fazę na zapachy męskie i pewnie głównie o takie zapachy będę pytała.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów