Sobota, 17 luty 2018, 10:17
Cześć. Jestem Kacper. Czytam forum już od jakiegoś czasu, data mojej rejestracji to data zakupu pierwszych dekantów stąd, i poznania kilku zapachów. Postanowiłem jednak się do Was przykolegować i zacząć udzielać, skromna kolekcja się powoli rozrasta i chciałbym ją dobrze poprowadzić Jak to wszystko się zaczęło? Otóż kiedyś usłyszałem w pewnej piosence o one milion. To było lato, chyba 2 albo 3 lata temu. Poszedłem sobie do Sephory, sprawdzić co to w ogóle jest. Patrzę - stoi na półce. Jakaś sztabka, o co tu w ogóle chodzi podchodzę, oglądam ją... Byłem wtedy z dziewczyną. Mówi do mnie: psiknij się i idziemy, bo muszę jeszcze gdzieś tam po coś wskoczyć. Psik Psik. 2 chmury na mnie, wychodzimy. Jakoś tam pachnie w międzyczasie. Gdy już byliśmy na powietrzu, poczułem ten zapach. To było takie uderzenie słodyczy, jak bym dostał cegłą w głowę. Myślę sobie "woooow, fajne to" i od tego czasu zacząłem się interesować perfumami. Chciałbym jeszcze przeprosić bardzo ludzi, którzy wtedy jechali ze mną tramwajem projekcja była przeogromna